Dzisiaj parę słów o toniku marki własnej Rossman czyli Rival de Loop- tonik do cery suchej i wrażliwej. Nie będę się tu nadmiernie rozpisywać (mam nadzieje :P)
Zacznę może id tego,że generalnie tonik w zasadzie jest dla mnie produktem zbędnym,ale że zmieniłam pielęgnacje twarzy, postanowiłam,że powinien być takim dopełnieniem w codziennym rytuale :) (tak jak kiedyś róż i korektor) i te toniki które do tej pory stosowałam jakoś mnie nie powalały. Podobnie było również z tym niestety.
Przedstawię najpierw plusy- bo tych jest znacznie mniej
+ cena
+ nie pozostawia klejącej powłoki
Minusy
- niewydajny (spory otwór wylewa za dużo produktu)
- nie odświeża
- nie nawilża
- słabo oczyszcza
Chociaż wiem,że tonik to tonik i nie ma tu się nad czym rozczulać, to jednak ten produkt skutecznie mnie zniechęcił do używania. Mam cerę trądzikową,ale zwłaszcza w zimie brakuje mi nawilżenia oraz minimalnego doczyszczenia,po każdym demakijażu.Posiadaczkom cery suchej,stanowczo go odradzam..Jego chyba największą zaletą jest to,że się niebawem skończy...a my zakończymy tą głupią przygodę.
Zacznę może id tego,że generalnie tonik w zasadzie jest dla mnie produktem zbędnym,ale że zmieniłam pielęgnacje twarzy, postanowiłam,że powinien być takim dopełnieniem w codziennym rytuale :) (tak jak kiedyś róż i korektor) i te toniki które do tej pory stosowałam jakoś mnie nie powalały. Podobnie było również z tym niestety.
Przedstawię najpierw plusy- bo tych jest znacznie mniej
+ cena
+ nie pozostawia klejącej powłoki
Minusy
- niewydajny (spory otwór wylewa za dużo produktu)
- nie odświeża
- nie nawilża
- słabo oczyszcza
Chociaż wiem,że tonik to tonik i nie ma tu się nad czym rozczulać, to jednak ten produkt skutecznie mnie zniechęcił do używania. Mam cerę trądzikową,ale zwłaszcza w zimie brakuje mi nawilżenia oraz minimalnego doczyszczenia,po każdym demakijażu.Posiadaczkom cery suchej,stanowczo go odradzam..Jego chyba największą zaletą jest to,że się niebawem skończy...a my zakończymy tą głupią przygodę.
Nienawidzę tej firmy, kiedyś miałam od nich krem, który śmierdział alkoholem i jak nim posmarowałam twarz to zaczela mi schodzic skóra płatami :/
OdpowiedzUsuńOjej aż tak? ;/ Ja po ich chusteczkach do demakijażu dostałam uczulenia ;/
UsuńGdybyś potrzebowała pomocy przy blogu to proponuję Ci pomoc :) Wystarczy, że napiszesz maila.
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze jak wyłączysz weryfikację obrazkową, bo ona utrudnia komentowanie.